Images
ContributeReserve now
Feedback
Contribute FeedbackMówi się, że nie samym chlebem człowiek żyje. Jednak po kilku godzinach przyjemnego leniuchowania na plaży w Chańczy człowiek robi się głodny. Chcieliśmy jednak znaleźć w pobliżu zalewu miejsce, które mogło nam zaoferować coś więcej niż: pizza, hamburgery czy filet z kurczaka z frytkami. I właśnie takim miejscem okazała się restauracja Hotelu Chańcza położonego nieopodal drogi relacji: Kielce Staszów, około kilometra od plaży nad zalewem. Tym samym więc nie oceniam samego hotelu, ale wyłącznie jego część gastronomiczną. Wykładając zaś od razu kawę na ławę ta ocena wypadła w zasadzie bardzo dobrze, poza jednym wyjątkiem. Zacznijmy jednak od tego, że hotel dysponuje sporą ilością miejsc parkingowych, choć wyłącznie dla osobówek. Nie było więc problemu z parkingiem pomimo trwającej równolegle imprezy zamkniętej. Błyskawicznie otrzymaliśmy również menu. I była to naprawdę ciekawa lektura. Restauracja oferuje dania lokalne, jak też potrawy kuchni: polskiej czy europejskiej. Z lokalnych piw kraftowych dostępny Bałtów. Dziwi trochę brak kraftu z pobliskich Kurozwęk, ale jego właściciel chyba generalnie przecenia swój trunek w relacji: koszt efekt. Z dostępnego menu wybraliśmy: zestaw obiadowy złożony z: zupy pomidorowej i fileta z kurczaka z ziemniakami i surówką z buraków oraz penne z kurczakiem i warzywami. Do tego: dwie kawy mrożone i wodę mineralną. Koszt całości, dla dwóch osób, nieco przekroczył 100 zł. Z uwagi na sporą liczbę gości czas oczekiwania na posiłek wyniósł około pół godziny. Było to jednak w sam raz na wypicie dobrej kawy mrożonej z lodami i bitą śmietaną. Strzał w dziesiątkę w upalny dzień. Makaron okazał się rewelacyjny, zupa bardzo dobra (z przecieru, a nie z koncentratu), ale poprawne drugie danie z zestawu zepsuła surówka. Generalnie lubię buraczki, ale te były niesmaczne, wręcz jakby stęchłe. Podsumowując oceniana restauracja stanowi prawdziwą wyspę szczęśliwą w powodzi kulinarnej bylejakości nad zalewem w Chańczy. Generalnie restauracja na piątkę, z minusem za surówkę. Service: 5 Location: 4 Hotel highlights: Quiet
Food drinks: Korzystałam jedynie z restauracji. Obsługa przemiła, wszystkie Panie, z którymi mieliśmy kontakt bardzo uśmiechnięte i uprzejme. Wielkim minusem jednak jest niedokładnie opisana karta dań. Zamawiając filet z dorsza z puree ziemniaczanym nie spodziewaliśmy się otrzymać porcji boczku wrzuconego na talerz. Dla osoby jedzącej z mięsa tylko rybę był to niemały szok. Service: 5
Blisko jeziora, smaczne jedzenie i przytulne pokoje Rooms: 4 Service: 4 Location: 3
Jesteśmy częstymi gośćmi na obiedzie lub daniu dnia. Zawsze pozytywnie i smacznie
Pyszne jedzenie, bardzo miła obsługa : Rooms: 5 Service: 5 Location: 5